Z
Itti wyruszyliśmy rano. Plan był następujący: postój u Jukki
taty w Hyvinkää, zjedzenie obiadu i
wymiana samochódu na turystycznego campera. Pożegnawszy się z Rodzicami ruszyliśmy do Rovaniemi wraz z Anną i Jaską, którzy w międzyczasie do nas dojechali. Rodzice natomiast wrócili do Espoo.
Do
pokonania mieliśmy niecałe osiemset kilometrów, musieliśmy więc
ograniczyć ewentualne postoje do minimum. Do celu (mieszkania mamy Atso)
dotarliśmy po północy. Na zewnątrz czekał na nas Otto, który wskazał
miejsce parkingowe. Umówiliśmy się wcześniej, że we czwórkę
będziemy spać w camperze, a w mieszkaniu weźmiemy prysznic i zjemy
śniadanie. Tak też robiliśmy przez resztę pobytu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz