Obejrzenie
tej wystawy było obowiązkowe. Mowa o ekspozycji poświęconej życiu
i twórczości autorki słynnych na cały świat Muminków – Tove
Jansson. Wystawę z okazji przypadających w tym roku setnych
urodzin pisarki zorganizowało stołeczne muzeum sztuki Ateneum.
Ekspozycja
obejmuje nie tylko rysunki i szkice ze wszystkich ważniejszych
okresów twórczości artystki, ale również jej portrety i zdjęcia. Wiele prac pochodzi z prywatnych kolekcji, które nigdy
wcześniej nie były prezentowane. Na wystawie znajdziemy też mini ekspozycje z postaciami z Doliny Muminków stworzone przez
życiową partnerkę Tove - Tuulikki
Pietilä.
Ponieważ
w Ateneum jest zakaz robienia zdjęć, musiałam się dostosować i
zrezygnowałam nawet z prób robienia ich cichaczem. Nie byłoby to
kulturalne. Zainteresowanych odsyłam więc do zdjęć z wystawy
opublikowanych na oficjalnym fanpejdżu Muminków : część 1, część2, część 3.
Wystawę
zaś gorąco polecam miłośnikom tej jakże psychodelicznej bajki
oraz wszystkim osobom, które do września zamierzają odwiedzić
Helsinki. Ja wybrałam
się na nią w towarzystwie koleżanki, która, mimo iż nie jest
ogromną fanką przygód sympatycznych trolli, również podzielała
mój entuzjazm odnośnie wystawy. Ba, obiecała sobie nawet przeczytać
muminkową książkę raz jeszcze.:)
,,Tove
Jansson''
Wystawa
czynna do 07.09.2014
Ateneum
taidemuseo
Kaivokatu
2
00100
Helsinki
A
skoro mowa o książkach – dla osób chcących poszerzyć swą
wiedzę na temat Tove Jansson i dowiedzieć się w jakich
okolicznościach wymyślone zostały muminki, odsyłam do wspaniałej
i potrzebnej książki pani profesor Boel Westin Tove
Jansson – Mama Muminików.
Niektóre rysunki Tove są naprawdę przerażające:P
Dla niewiedzących: Tove była również autorką ilustracji do szwedzkiej wersji Alicji w Krainie Czarów.
Jestem pod wrażeniem! I Twoim i bloga! Może za 10 lat też uda mi się nauczyć fińskiego :D Szybciej bym się spodziewała wybuchu wulkanu w Polsce :D 3maj tak dalej! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa! Nie sądziłam, że ktoś mnie jeszcze czyta oprócz znajomych:p
OdpowiedzUsuńFiński jest bardzo sympatycznym językiem i zapewniam, że po mniej więcej roku intensywnej nauki byłabyś już w stanie się porozumiewać. :) Również pozdrawiam!
Po roku?! To bardzo krótko! Angielskiego uczą nas po 10 lat w szkole a i tak nic z tego nie wychodzi :D Sama zabrałam się za naukę i dopiero teraz coś zaczynam "jarzyć" :D Czego używałaś do nauki? Jedyne co znalazłam to badziewny program z Edgara. Będę wdzięczna za odpowiedz :*
OdpowiedzUsuńPrzy nauce korzystałam z wielu książek... do ogarnięcia podstaw mogę Ci polecić ,,Hyvin menee 1'' i ,,Hyvin menee 2''(to już trochę wyższy poziom). Poza tym bardzo polecam supisuomea (http://yle.fi/vintti/yle.fi/supisuomea/01/) - darmowe materiały do nauki na stronie YLE. Proste filmiki, słownictwo, gramatyka. Na pewno warto tam zajrzeć. Dalej http://www11.edu.fi/ymmarra/ i http://www04.edu.fi/suomeaolehyva/
OdpowiedzUsuńWarto też zapoznać się z fajną książką z rekcjami czasowników, jeśli będziesz zainteresowana , to poszukam jej tytułu (teraz nie pamiętam).
Ale najważniejsze to ćwiczyć język w praktyce - mówić mówić mówić! Żadne kursy nie pomogą, jeśli nie używa się języka na co dzień. Pozdrawiam!
Wow. Dzięki! Już rozpoczęłam naukę i to będzie jakiś kosmos :D Biorąc pod uwagę, że zupełnie nic nie rozumiem z tych stron tylko się dużo domyślam ;D Miłego dnia :*
OdpowiedzUsuń