Lot
powrotny do Helsinek czekał nas dopiero wieczorem, stąd też
oczywistym było przeznaczenie kilku godzin na zwiedzanie Londynu.
Choć sama w stolicy Wielkiej Brytanii byłam już trzy razy (w tym
raz aż cały miesiąc), to i tak po raz kolejny z wielką przyjemnością
spacerowałam ulicami miasta.
 |
Westminster Abbey |
 |
Big Ben |
 |
Trafalgar Square |
 |
Zachód słońca i w tle London Eye |
 |
Tower Bridge |
 |
Harrods |
W międzyczasie zjedliśmy obowiązkowe fish&chips, a przed 16:00 musieliśmy już wracać na lotnisko. Mimo że nasza wycieczka powoli dobiegała końca, tym razem nie było mi w ogóle smutno. Oczywiście na wakacjach jest zawsze super, ale nie żal wracać do domu jak się mieszka w tak fajnym kraju jak Finlandia. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz